A kto widział się wieszać, co to za ludzie pracują w tej instytucji, że się wieszają. Jak ja bym powiedziała w swoich firmach, w których pracowałam, że się powieszę, to by powiedziano, żebym poszła zrobić to jak najszybciej, a tu taki terror…Widać, że skoro za fałszerstwa groziło pani strażniczce coś, to wolała się powiesić, niż trafić do więzienia. Powinno się tę straż miejską rozwiązać skoro taka patologia tam panuje..